Geoblog.pl    SigmaiPi    Podróże    Sigma i Pi jadą w świat.    Jaki to kolor??
Zwiń mapę
2018
13
sty

Jaki to kolor??

 
Australia
Australia, Katoomba
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 24454 km
 
Nasza podróż po Australii charakteryzuje sie tym, że nijak ma sie do naszego pierwotnego planu jej zwiedzania. Co chwile plan podróży ulega modyfikacji... Mieliśmy zaczynać z miasta Darwin, a wylądowaliśmy w Petrh. Mieliśmy wynająć samochód, a kupiiśmy. Mieliśmy przejechać około 10 tys km, a przejedziemy.... "troche" wiecej :D, mieliśmy wracać najkrótszą drogą przez środek kontynentu, a wrócimy troszeczke inaczej, ale o tym kiedy indziej, bo może i to znowu sie zmieni ;) Tym razem bedąc w Sydney, przez przypadek dowiedzieliśmy sie, że niedaleko jest pasmo górskie, które nazywane jest błekitnymi górami. Zbocza gór porośniete są eukaliptusami, a ich liście uwalniają olejek, który z dużej odległości nadaje górą, niebieską poświate. Nie trzeba nas długo namawiać jedziemy sprawdzić, czy góry faktycznie są niebieskie!!! :)

Po południu, dojeżdżamy na miejsce i z punktu widokowego przyglądamy sie górą. Piekny widok, bardzo ciekawe ukształtowanie terenu, stoimy na górze, przed nami przepaść. Kawałek dalej wielka dolina, zakończona kolejną górą, odcietą jak od linijki. No ale my nie o tym przecież.... Stoimy i długo zastanawiamy sie nad kolorem, czy faktycznie jest niebieski? Szczerze, do dziś nie wiemy, czy gdybyśmy nie mieli tego zasugerowanego, to czy sami byśmy to zobaczyli ;) Trzeba jednak przyznać góry są przepiekne i bardzo ciekawie usytuowane, bo są w dolinie. Każde wyjście na szlak rozpoczyna sie od ostrego zejścia w dół, a wracając trzeba wydrapać sie spowrotem na góre :)

Tego dnia, wieczorem, przy butelce wina, podziwiamy góry i świetujemy osiemnaste imieniny Sigmy :)

Z samego rana wyruszamy na szlak! Musimy przejść sie po górach, na które idzie sie w doł ;) Wybieramy jeden z najdłuższych szlaków o szalonej długości 7km, no cóż musi nam to wystarczyć ;) Szlak prowadzi koło wizytówki gór, trzech skał zwanych "Trzema Siostrami". Związana z tym jest stara Aborygeńska legenda... W skrócie, na trzy siostry z wioski czychało niebepieczeństwo, wódz by je uchronić zamienia je w skały. Wódz jednak ginie, a siostry juz nigdy nie zotały odczarowane... Ruszamy wiec w góry... schodek po schodku przez 30 minut schodzimy w dół :) Mijamy "Trzy Siostry" i schodzimy do lasu w dolinie. Szlak to mała, wąska sieżka przez gigantyczny busz, w oddali słychać papugi, hmmm sielnaka ? Niekoniecznie, dzwieki, które wydają przypominają raczej ryk dinozaura z Parku Jurajskiego, a gąszcz lasu i poranna mgiełka nadają całości mrocznego klimatu... Zachwycony Pi i oczywiście przerażona Sigma idą na spacer ;)
Wielkść trasy pokonujemy całkowicie sami, mijają nas tylko co jakiś czas biegacze. Idąc zastanawiamy sie, gdzie są ludzie? Bo miejsce to jest dość popularne. Dochodzimy jednak do miejsca skąd odjezdżają specjalnie zbudowane 3 kolejki górskie i wszystko staje sie jasne... tu są wszyscy!!! :))) Postanawiamy przejechać sie jedną z nich, bo ma szklaną podłąge i można oglądnąć całe pasmo z góry.... Kupujemy bilety za 120zł i idziemy do kolejki. Już tam wiemy, że ten ekscytujący opis ma sie nijak do rzeczywistości. Gondola jest króciutka i wcale nie przejeżdża nad górami, a tylko na drugą strone zbocza. Szklana podłoga to tylko mały pasek na środku, a pod spodem widać tylko drzewa... No cóż, śmiejąc sie sami z siebie opuszczamy gondlke i maszerujemy do Rudolfa :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Munia
Munia - 2018-01-20 12:41
Jak to zwykle bywa, niektóre rzeczy zaskakują mile inne rozczarowują, ale spontaniczność zwiedzania jest najważniejsza. Trzeba mieć dobry plan, żeby można było go modyfikować.

Dobrze że jesteście odważnymi optymistami
 
zula
zula - 2018-01-20 17:47
Ciekawa jestem czy na zdjęciach (oczywiście rozumiem i cierpliwie czekam) dominować będzie niebieski ! Ano zobaczymy jak te kolory ...a może zielony?
Dobrze ,że zmieniacie kierunki,formę i ile tylko można .Tak czyni podróżnik ! Takimi osobami jesteście i za to wielkie brawo. Kilka miesięcy w podróży lecz i w warunkach dosyć spartańskich...łapiecie życie zwiedzając ŚWIAT a zarazem poznajecie siebie!
Pięknie...tak żyć jak tylko można!
To prawo młodości :)
Turysta kupuje wycieczkę wsiada w samolot potem w autobus i ogląda w tłumie co nieco ale i ON jest szczęśliwy na swój sposób i możliwości.
Wszystkiego dobrego w dalszym wędrowaniu...oby jak najdłuższym bo z wielką przyjemnością czytam !
pozdrawiam
 
genek
genek - 2018-01-25 21:28
Fajna fota 3 sióstr. My takiej pogody nie mieliśmy, a szkoda...
 
 
zwiedzili 6% świata (12 państw)
Zasoby: 113 wpisów113 526 komentarzy526 1473 zdjęcia1473 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
12.10.2017 - 04.06.2018