Geoblog.pl    SigmaiPi    Podróże    Sigma i Pi jadą w świat.    W poszukiwaniu korzeni...
Zwiń mapę
2018
27
maj

W poszukiwaniu korzeni...

 
Stany Zjednoczone Ameryki
Stany Zjednoczone Ameryki, Pittsburgh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 72437 km
 
Z każdym dniem zbliżamy sie do wschodniego wybrzeża... Nie mamy za dużo czasu, wiec głównie zwiedzamy z samochodu ale staramy sie omijać autostrady tak, żeby zobaczyć coś poza pedzącymi cieżarówkami ;) Tak oto dojechaliśmy do stanu Pensylwani. Ciocia Sigmy zainspirowała nas komentarzem o odwiedzeniu Pisttburgha, gdzie urodziła sie babcia Sigmy. No to jesteśmy :) Co prawda lekko przelotnie, ale zobaczyliśmy Pittsburgh! To bardzo ładne miasto, a dookoła mnóstwo lasów i gór. Ponadto wyczytaliśmy, że w tutejszych okolicach zamieszkuje bardzo dużo Amiszów. Ludności, która żyje w zgodzie z naturą i nie uznaje współczesnej technologii. Żyją skromnie uprawiając ziemie, handlując swoimi wyrobami, a poruszają sie powozami konnymi. Podobno nie używają prądu i samochodów, choć widzieliśmy paru Amiszów za kierownicą ;) Ubieraja sie bardzo charakterystycznie, bo wyglądają jak ze starych filmów. Kobiety i dziewczynki noszą długie suknie i czepki na głowach, a meżczyźni i chłopcy czarne spodnie na szelkach, koszule i słomkowe kapelusze. Poszukaliśmy, wiec wioski Amiszów i pojechaliśmy ich odwiedzić :)

Tutejsze wioski, nieco różnią sie od naszych. Gospodarstwa rozsiane są na bardzo dużej przestrzeni, a pomiedzy kolejnymi domami są kilometry. Nie ma tu jako takich skupisk domów i ludzi jak u nas. Jednak udało nam sie znaleźć mały lokalny targ, na którym akurat odbywał sie festyn. Ludzie handlowali wszystkim co mieli, taki targ staroci. Dodatkowo była czynna stołówka, na której dostepny był tylko jeden zestaw obiadowy: puree ziemniaczane, fasolka z sosem pomidorowym i udko z kurczaka pieczone na czymś w rodzaju grilla, a na deser ciasto orzechowe, wiśniowe lub szarlotka... Nie trzeba było nas długo namawiać, było pycha!!! Popatrzyliśmy sobie na tych ludzi z boku i musimy przyznać, że wyglądali na bardzo wesołych i szczesliwych ludzi, może brak współczesnej technologi nie jest taki zły :)

Po tak miłym obiedzie ruszamy dalej... Przed nami główny cel naszej podróży na wschodnie wybrzeże!

Z drogi pozdrawiają Sigma, Pi i Bluszczyk!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
ciocia W
ciocia W - 2018-06-01 08:34
100 lat temu Pittsburg był miastem przemysłowym i "kopalnianym" gdzie emigranci /głównie Polacy /mieli zatrudnienie w kopalniach ,/ i tam pracował pradziadek Sigmy Karol/ a teraz jest piękny , zielony .Z okazji Dnia Dziecka najlepsze życzenia od cioci W
 
zula
zula - 2018-06-01 10:38
Pradziadek i Babcia to skarb !
Moja Babcia także to było 100 lat temu gdy wyjechała jako młoda osoba i pracowała ponad 10 lat koło Nowego Yorku ...koleje losu jakże ciekawe .
Miejsce Amiszów bardzo interesujące !
Dołączę do życzeń - wszystkiego radosnego -
spełnienia planów i marzeń :) od geoblogowej cioci !
 
Munia
Munia - 2018-06-01 16:49
To bardzo fajnie że udało Wam się zobaczyć miejsce urodzenia Babci.
Jeszcze wielu ciekawych przeżyć życzę Wam Kochane Dzieciaczki z okazji Waszego Święta.
 
WOJTAT
WOJTAT - 2018-06-01 18:31
Ciociu W dzieki za Ttwój staly kontakt z blogiem Sigmy i Pi i Twoje życzenia dla Nich z okazji dnia dziecka
 
WOJ-TAT
WOJ-TAT - 2018-06-01 18:35
Dla Was Kochani wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka !! Wracajcie szcześliwie do domu Czekamy NA WAS z Munią !!!
 
SigmaiPi
SigmaiPi - 2018-06-01 19:26
Bardzo dziękujemy za życzenia, są tym milsze że wydawało się nam, że to święto nas już nie dotyczy ;)
 
 
zwiedzili 6% świata (12 państw)
Zasoby: 113 wpisów113 526 komentarzy526 1473 zdjęcia1473 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
12.10.2017 - 04.06.2018